WIADOMOŚCI

Renault: Oczekiwania były wyższe
Renault: Oczekiwania były wyższe
Robert Kubica po raz pierwszy w tym sezonie nie znalazł się w ostatniej części czasówki. Do Q3 udało się za to awansować Witalijowi Pietrowowi. Renault nie może być jednak usatysfakcjonowane takim obrotem spraw, chociaż P10 i P11 pozwala myśleć o podwójnych punktach w jutrzejszym wyścigu.
baner_rbr_v3.jpg
Eric Boullier, szef zespołu
„Nie możemy być usatysfakcjonowani pozycją dziesiątą i jedenastą – nasze oczekiwania były wyższe. Robert próbował wszystkiego, ale miał za mało przyczepności oraz nadsterowność, która nie pozwoliła mu na wykręcenie lepszego czasu. Jeśli chodzi w Witalija, dobrze znów zobaczyć go w Q3, jednak podczas ostatniego przejazdu popełnił błąd, mógłby pojechać więc szybciej. Teraz musimy skupić się na jutrzejszym wyścigu i sezon zakończyć podwójnym finiszem w punktach”.

Alan Permane, główny inżynier wyścigowy
„To nie były nasze najlepsze kwalifikacje w sezonie. Robert już podczas trzeciego treningu nie czuł się w samochodzie komfortowo, a zmiany wprowadzone przed kwalifikacjami nie poprawiły sytuacji. Borykał się z ogólnym brakiem przyczepności i dlatego nie zobaczyliśmy go w Q3. Dzień Witalija był przyzwoity – drugi raz z rzędu znalazł się w czołowej dziesiątce. Był ogólnie zadowolony z samochodu i stopniowo, podczas całego weekendu, poprawiał się. Naszym celem muszą być oba bolidy w strefie punktowej. Mamy oczywiście możliwość wyboru ogumienia w bolidzie Roberta – zastanowimy się co według nas jest najlepszym wyborem na wyścig”.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

27 KOMENTARZY
avatar
kierowca

13.11.2010 16:15

0

oczekiwania czy marzenia ? tak z perspektywy czasu wyglada to, że RF1Team to mistrzowie w laniu wody. 2 czesc sezonu zawalona. Nie dotrzymywali tempa nawet Williamsowi.


avatar
shpath

13.11.2010 16:18

0

już tydzień temu pisałem, że Eric powinien iść na urlop. czytać te same słowa po każdych kwalifikacjach czy wyścigu robi się nudne. Alan no myślcie intensywnie, bo istnieje możliwość, że czołówka pojedzie na dwa pitstopy.


avatar
Borg

13.11.2010 16:20

0

Ja odczuwam juz od blisko 3-4 wyscigow, ze Renault skupia sie jednak na przyszlym sezonie. Merca nie przegonia z imba Pietrowem, wiec pozycja w klasyfikacji konstruktorow calkiem bezpieczna.


avatar
adams79

13.11.2010 16:21

0

..bo sobie odpuścili a wracając do poprzedniego sezonu RENIA też nie błyszczała na tym wyścigu.


avatar
Niespokojny

13.11.2010 16:22

0

'Renault: Oczekiwania były wyższe' - nic nowego, już przywykłem. Może to i lepiej z perspektywy przyszłego sezonu - nie będzie rozczarowania!


avatar
kenez82

13.11.2010 16:22

0

Usunięty


avatar
david9

13.11.2010 16:23

0

aa idzcie dziady mieli walczyć o podia pod koniec sezonu a tu taka lipa 6 bolid w stawce ten zespół już sie wypalił i pozostanie sredniakiem


avatar
AgataF1

13.11.2010 16:24

0

Tylko i wyłącznie ich wina. Mam nadzieję, że od przyszłego sezonu ruszą dupy i chociaż trochę się poprawią. A nawet jeden z głównych celów- żeby prześcignąć mercedesa ''troszeczkę'' nie wyszedł..


avatar
devious

13.11.2010 16:29

0

@KENEZ82 człowieku nie wprowadzaj ludzi w błąd, Alonso ma 246 punktów a za 4 miejsce przypada 12 "oczek" więc Fernando może spokojnie podróżować do mety na 4 pozycji i jedyne co musi zrobić to utrzymać za sobą Webbera :) w przypadku 5 miejsca faktycznie będzie tak jak napisałeś :)


avatar
baworak

13.11.2010 16:32

0

o nie!fachowcy z renault znów mówią o "strategii" pewnie KUB utknie na cały wyścig za PET


avatar
devious

13.11.2010 16:33

0

a co do Roberta IMHO 11 pozycja jest lepsza nż 10ta a może nawet i 8ma i 9ta bo jednak można pokombinować ze strategią - ja nie wiem czy twarde opony nie będą lepsze na start - taktyka a'la Kobayashi czyli długi pierwszy stint na twardych a potem dopiero zmiana na miękkie - zależy czy spadająca temp. toru pozwoli na takie coś... no i wtedy ogólne tempo będzie bardzo ważne - jeżeli będzie dobre to Robert będzie mógł pójść w górę... ewentualnie może Witek coś namodzi na starcie i wykosi kilku kierowców z przodu - tak czy siak nie ma co liczyć na wielki wynik Reni jutro bo nie ma prędkości - 7-8 miejsce będzie już super ale Rosberg raczej utrzyma 7 miejsce w "generalce" - niestety...


avatar
konradosf1

13.11.2010 16:34

0

oczekiwania zawsze były wyższe, ale cóż jak widać Alan i Eric nie obudzili sie ze snu.


avatar
Ravfaaaaa

13.11.2010 16:59

0

"Mamy oczywiście możliwość wyboru ogumienia w bolidzie Roberta – zastanowimy się co według nas jest najlepszym wyborem na wyścig”. Może i się zastanowią nad najlepszym wyborem ale coś mi mówi, że to będzie jednak najgorszy wybór. Nie zdziwię się jeśli jutro przed Robertem znajdą się Kobayashi i Sutil...


avatar
ebbpp

13.11.2010 16:59

0

"Robert próbował wszystkiego, ale miał za mało przyczepności oraz nadsterowność" czyli jednak ustawienia a nie wina Roberta-dziękujemy mechanikom Renault za super ustawiony balans -cheers


avatar
matidj

13.11.2010 17:00

0

panowie pietrow wie gdzie jest jego miejsce i jak znam zycie jesli bedzie przed robertem na bank go puści bez walki zespuł stawia na robcia wiec ma fory a co do taktyki pewnie pojedzie na 1 pit twarde na początek a pod koniez na kilka okr miękie może być dobrze jak nie bedzie puknięcia


avatar
Arjasz

13.11.2010 17:03

0

Nie chcę snuć teorii spiskowch, ale mi to trochę śmierdzi: 1) w Brazylii ściągnęli KUB w najgorszym momencie i znalazl się za PET (?!) 2) dzisiaj w kwalu bolid PET jeżdził bez zastrzeżeń, a KUB brak przyczepności, większa nadsterowność (?!). Coś mi się zdaje, że panowie z Renault próbują nieco zniwelować różnicę pomiędzy talentem, a "płatnikiem", zeby na koniec stwierdzić, że PET się nadaje (ha,ha,ha...)


avatar
ebbpp

13.11.2010 17:11

0

W teorie spiskowe nie do końca wierzę-jeśli Robert pokona Rosberga(jeszcze niby taka szansa jest) to przełoży się też to na Renię,chociaż z drugiej strony w konstruktorach już przegrali ;)


avatar
tomasz8888

13.11.2010 17:19

0

jeśli chodzi o słynnego Pietrova to muszę niestety stwierdzić że od czasu większości wpływów finansowych przez Rosjan to mimo że wiele się mówi że Robert jest kierowcą numer jeden ale jasne staję się że za tą przyczyna Robert stał się kierowcą numer dwa,tylko dzięki swoim umiejętnościom pokonywał Pietrova w kwalifikacjach zaś dziś pierwszy raz mu się to nie udało i spad za Rosjanina przez błąd uślizg tylnej osi na zakręcie prowadzącym do prostej startowej oraz do mety.Mam nadzieję że jutro Robert pokaże Pietrovowi kto rządzi w teamie i gdzie jest Pietrova należyte miejsce i zepchnie go poza pierwszą dziesiątkę,trzymam za Roberta mocno kciuki aby ukończył wyścig na piątej pozycji i aby także Rosberg znalazł się grubo za Robertem na mecie, na koniec pragnę aby Robert jednak założył twardą mieszankę gdyż miętka się na tym torze nie spisuje pozytywnie co spisze Roberta na porażkę,a dzięki twardszej mieszance dłużej utrzyma się na torze zyska dzięki temu parę dobrych pozycji w górę.


avatar
zelik76

13.11.2010 17:30

0

Dziady mają tupet - tylko tyle napiszę...


avatar
AlMastar

13.11.2010 17:31

0

miętka faktycznie się nie spisuje, co innego miękka. co z tego że kogoś w boxach wyprzedzi jak potem na torze da się łyknąć bo coś Reno słabe


avatar
gilek1990

13.11.2010 17:57

0

Renata już tylko człapie, w sumie dobrze, że już koniec bo co to dalej by było? Aż strach pomyśleć. Wicia ostatni wyścig jutro, więc zaszalej na starcie coo chłopie?:P deszczu jutro ma nie być, prawda? Szkodaa.. bo tak to mimo wszystko chyba procesja będzie. pozdro :)


avatar
dafxf

13.11.2010 18:28

0

I niech sie Reno wrescie okresli czy chca Zablysnac w swiecie F1 czy chca ....wyssac kase od Ruskich?Albo niech postawia na PORZADNY rozwoj bolidu i zatrudnia punktujacego kierowce albo niech wykupia udzialy w Gaspromie i trzepia kase.........


avatar
tado

13.11.2010 18:43

0

a jednak ,udało się ,Pet przed Robem,dokonali tego.oj napracowali sie napracowali


avatar
waldi1

13.11.2010 21:44

0

"Oczekiwania były wyższe"-szlak mnie trafia kiedy słysze takie bzdury. Niech wezmą się do roboty a nie opowiadają pierdoły. Można oczekiwać od kierowcy więcej jak da mu się da dobry bolid a nie starą krype i z załozonymi ręcami czeka się na cud. Jedne zespoły wkładają w swoją prace serce i dlatego odnoszą sukcesy a inne odklepią robote i liczą na szczęście.


avatar
kaniuss

13.11.2010 23:16

0

Pietia celuj na starcie w Rosberga ;)


avatar
jaka4

14.11.2010 09:25

0

tym razem poznamy charakter KUBICY , mówił kilka razy że lepiej startować z 11 miejsca niż 10 ,9 czy 8 ROBERT JESTEŚMY Z TOBOM ..................


avatar
piotrek74

14.11.2010 09:32

0

Jutro twarde i jak najdłużej kilka kółek przed końcem na zmianę i oby zmiana była bezproblemowa ,to będzie najgorszy wyścig w wykonaniu RK.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu